poniedziałek, 9 lipca 2012

seat

Renówka sprzedana. Ufff.
Mamy Seata :)

4 komentarze:

  1. A który Seat? Bo też się zastanawiamy... Renówa też wchodzi w grę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Seat Leon 1.9 TDi.
      Nie bierzcie Renówki. Nas nasza w ostatnim półroczu pochłonęła na ok. 6 tys. Koszmarnie drogie są naprawy. Każda naprawa to koszt rzędu 1-1,5 tys. A nasza Renówka miała dopiero 7 lat.
      Dla porównania to co w Seacie kosztuje 70 zł w Renówce jest za 250 zł.

      Usuń
    2. No właśnie mamy kilka typów między innymi Renault Megane i Seat Leon. Z wyglądu bardziej podoba mi się ten pierwszy, ale chodzi nam przede wszystkim o to, żeby był jak najmniej awaryjny. Rozglądamy się za takimi 2, 3 letnimi. Teraz jeździmy Oplem GTC i nie narzekamy.

      Usuń
    3. My mieliśmy Renault Megane :)
      Kolega z pracy MM miał Leona i przez 3 lata użytkowania wymienił w nim tylko świece. Żadnych awarii.

      Usuń