środa, 18 lipca 2012

all

MM z Prezesem w Trójmieście.
Sierściuch przysypia w połowie leżąc na parkiecie, w połowie w kojcu.
Czekam na kuriera z przesyłką z banku.
I dzwonię. Wykonuję milion telefonów do prezesów różnych firm i umawiam spotkania.
Sezon urlopowy, więc posucha.
Kręgosłup powoli odmawia posłuszeństwa od ciągłego siedzenia przy biurku.
Może namówię dziś MM na mały masaż? :)

Kulinarnie dziś danie proste, szybkie, smaczne i tanie :)
Makaron smażony z pomidorami, fetą i jajkiem.

1 komentarz:

  1. U nas młoda kapusta ze śmietaną i smażonymi ziemniakami. Na deser naleśniki.
    Masaż? Zdecydowanie tak. W wykonaniu męża tym bardziej.

    OdpowiedzUsuń