środa, 1 sierpnia 2012

grrr

MM w drodze do Gdańska. Z Prezesem.
W połowie sierpnia miał wziąć urlop i odpocząć. Prezes zaplanował już im wyjazd do Wrocławia. 2-dniowy.
Wczoraj siedzieliśmy do 1 w nocy i robiliśmy oferty dla klientów. A przedwczoraj był w Toruniu i wrócił przed 22. Wszystko służbowo.
Powoli zaczyna mnie to wkurzać.

A w weekend mamy najazd mamy MM.
Odbieramy z lotniska jego 11-letniego siostrzeńca.
Będzie wesoło.

Na życzenie Natalii.
Tak wyglądał Sierściuch jak go przywieźliśmy od hodowcy (zdjęcia u mamy MM).


A to już zdjęcie od hodowcy


2 komentarze: