sobota, 30 czerwca 2012

wakacje

To się nazywa pierwszy dzień wakacji.
Pobudka o 6.00.
Wyjście z psem.
Nakarmienie psa.
I z powrotem do wyrka.
Pobudka o 11.00.

Słońca brak.
Ale jest niesamowicie gorąco i duszno.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz