Jestem zwykłą kobietą. Sprzątam, gotuję, podjadam, maluję paznokcie, walczę ze zmarszczkami i cellulitem, farbuję włosy, śpiewam w aucie, mam PMSa, uśmiecham się, zrzędzę, obserwuję, bloguję, kocham...
piątek, 22 czerwca 2012
MM
Gdy wchodzisz zmęczona do kuchni ogarnąć stertę naczyń wylewających się po obiedzie ze zlewozmywaka i widzisz lśniącą kuchnię to robi ci się ciepło na sercu. Kocham Go!
ja się chyba nigdy nie doczekam... ech.
OdpowiedzUsuń