środa, 30 maja 2012

ko ko ko

Jestem pełnoetatową kurą domową.
I jest mi z tym dobrze.
I bynajmniej nie nudzę się w domu.

Jak tak patrzę do południa na balkony bloków sąsiednich to widzę, że mnóstwo jest takich kobiet siedzących w domu, rozwieszających pranie, myjących okna.

3 komentarze:

  1. Ja też. Choć teraz na wolontariacie (później na stażu)i kursie angielskiego.

    Taką kurą domową być to fajnie na jakiś czas a później? Emeryturę z czego? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kass, to fakt. Z tym może być później problem.

      Usuń
  2. tez jestem kura domowa,matka dwojki rozbrykanych dzieci i jest mi z tym wspaniale:)

    OdpowiedzUsuń